czwartek, 30 października 2014

Grzałka typu Claption Coil, Twisted Coil - dla Kayfuna

Twisted Coil dla Kayfuna.

Zainspirowany fotkami w necie przystąpiłem do realizacji zadania. Nie bardzo się zastanawiając nad drutem, opornością po prostu złapałem w rękę jakiś cienki nie oznaczony (zgubiłem etykietkę) drut. 

Zakładam że jest to jakieś 0,15 prawdopodobnie nikrothal - takich drutów trochę mi zostało z czasów gdy robiłem jeszcze grzałki do Vivi.

Złapałem więc trzy równe odcinki i przy pomocy dwóch ołówków do których zakręciłem końce drutów zacząłem skręcanie w rękach. Wiem, robi się to szybciej i łatwiej przy pomocy wkrętarki ale ja takowej akurat nie miałem pod ręką. Zabawa zajęła kilka minut ale drut bardzo ładnie się skręcił. Przepaliłem go palnikiem żeby przypadkiem się nie rozkręcał i tyle. Następnie nawinąłem na oko kilka zwojów tak by bez trudu zmieściły się w mocowaniu Kayfuna i przymierzyłem żeby sprawdzić jaka wyszła oporność. Wyszło 2,1 oma - dla mnie w zasadzie idealnie więc obciąłem nadmiar drutu. Muszę tu napisać że wcale nie uważam żeby grzałki poniżej 1 oma albo te w granicy 1,5 oma były w czymkolwiek lepsze od tych co mają oporność w granicy 2-2,4 omów. Wg mnie to nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o odczucia smakowe a jeśli ma to na korzyść tych o większym oporze. Ostatecznie to jak dana grzałka pracuje nie zależy od jej oporu. Istotniejsza jest wg mnie moc. Nie bez znaczenia jest także ilość materiału który jest do rozgrzania/ochłodzenia - co za tym idzie tempie w jakim to się dzieje no i oczywiście ma to bezpośrednie przełożenie na prędkość zużycia baterii (im mniejszy opór grzałki tym szybciej bateria jest pusta nawet jeśli moc grzałki jest taka sama). 







Jak to się sprawdza? Powiem szczerze bardzo dobrze. Grzałka pracuje podobnie do zwykłej microcoil ale mam wrażenie że daje nieco smaczniejszą i większą chmurkę choć nie jest to jakaś różnica powalająca. Gdybym miał to określić procentowo to ustaliłbym to na jakieś 20% ?
Na takiej grzałce palę obecnie i z czystym sumieniem mogę polecić tego typu konstrukcje jeśli ktoś chce poeksperymentować.


Claption coil
Postanowiłem dać szanse tak fajnie wyglądającym grzałkom. Wbrew pozorom zbudowanie takiej grzałki nie jest wcale bardzo trudne ani bardzo czasochłonne. Użyłem tego celu to co miałem pod ręką, jakiś kanthal o średnicy 0,3 jako drut prowadzący oraz jakiś inny drut o mniejszej średnicy, bardziej plastyczny, zapewne jakieś 0,15 mm.

Grzałka wyszła jak na zdjęciach:







Oporność tej grzałki wyniosła 1 om. Na sucho równo i dość szybko się rozgrzewa, czuć że wydziela ogromną ilość ciepła. Po przełożeniu waty i zalaniu nadeszła wielce oczekiwana próba.

Niestety efekt końcowy był rozczarowaniem. Przy 7-8 W w ogóle nie da się tego używać, mokra grzałka rozgrzewa się dopiero po 8-10 sekundach a i wówczas produkuje mało dymu/smaku. Po podniesieniu napięcia czas rozgrzewania skrócił się do akceptowalnych, normalnych czasów. Niestety ilość dymu nie była nadal satysfakcjonująca - tzn. było gorzej niż na zwykłych microcoils a co gorsza dym ten był bardzo gorący. Nie było to przyjemne w użyciu i miałem ciągle wrażenie że może też nie być zbyt zdrowe. Cały parownik szybko zrobił się bardzo ciepły. Nie wiem w czym problem i chyba nie chce mi się tego analizować w każdym bądź razie - ta piękna grzałka u mnie kompletnie się nie sprawdziła. Być może było by lepiej gdyby napięcie było dużo większe ale to także wymagałoby znacznie większego przepływu powietrza co w tym parowniku nie jest osiągalne.

środa, 29 października 2014

Ehpro Pontus i Big Dripper - self dripping rebuildable tank atomizers - czyli wreszcie coś nowego!

Od dawna na rynku atomizerów nie pojawiło się nic nowego - godnego zainteresowania, no może nie licząc parowników Fogger albo BigBuddah jednak oba są w zasadzie nowszymi wersjami znanych już wcześniej rozwiązań.

O ile Fogger nie przypadł mi ostatecznie do gustu o tyle Big Buddah jest szerokim atomizerem którego nie mam do czego zamontować więc ostatecznie nadal korzystam głównie z Kayfuna.

Ostatnio jednak pojawiło się coś konstrukcyjnie zupełnie nowego a mianowicie połączenie funkcjonalności RBA z RDA czyli bardzo fajny wynalazek który łączy w sobie cechy z jednej strony tradycyjnego parownika (typu tank) z cechami parownika do zakraplania (drippera). Czy powstanie w ten sposób nowa kategoria SDRTA albo SRDA?
Żeby nie zanudzać, chodzi o to że jest to w sumie normalny dripper z funkcją łatwego zakraplania po manualnym wciśnięciu ustnika który w tym urządzeniu służy nam jako dźwignia mechanicznej pompki. Innymi słowy dripper którego nie trzeba co chwila otwierać, do którego nie trzeba ręcznie z butelki czy pipety co chwila wlewać płynu. Dla mnie osobiście jako zdecydowanego zwolennika tradycyjnych tanków z uwagi na problemy jakie niesie za sobą korzystanie z RDA jest to rozwiązanie bardzo ciekawe! Wreszcie jest szansa na większą chmurkę i intensywniejszy smak - bez kosztu komfortu użytkowania.

Pontus od Ehpro, to z tego co się zdążyłem zorientować to klon Big Dripper'a.

Oryginał dostępny na stronie grandvaporstation to koszt rzędu 130$ (430 zł!), klon Ehpro to koszt około 150 zł (można go kupić np w e-dymie - tu możecie także zobaczyć fotki rozebranego parownika).

Na alibabie można znaleźć klon Big Drippera (teoretycznie 1:1) w cenie 10-13 $ w przypadku zakupu 1 sztuki. Niestety koszt wysyłki to około 25$ (przynajmniej tyle mi krzykneli za wysyłkę kurierem DHL).

Z kolei na aliexpress klona znalazłem za 17$ z wysyłką free viachina post a więc pewności brak że dojdzie :).

No i jest jeszcze fasttech.com gdzie Big Dripper V2 (z przeźroczystą tubą) jest za jedyne 11,5$.


Warto wiedzieć że Big Dripper (klon) V2 występuje też w 2 wersjach.


Nie wiem jak Wam, ale mi zdecydowanie bardziej podoba się ta druga wersja drugiej wersji :P DB z okienkiem ala Kayfun. Podejrzewam nawet że jest to dokładnie takie samo szkiełko (że są kompatybilne).

W internecie nie brakuje recenzji video obu produktów. Jeśli im wierzyć klon od Ehpro jest znacznie mniej skuteczną konstrukcją niż oryginał BD - choć nie brak też bardzo dobrych opinii o tym produkcie a powyższe zastrzeżenia na ogół wskazują na kiepską pracę mechanizmu pompki (nie widziałem żeby ktoś narzekał na jakieś wycieki, albo zły smak czy inne problemy).

Osobiście jednak mam do takich recenzji umiarkowane zaufanie z uwagi na fakt że recenzenci Ci często są po prostu sponsorowani, mówią więc często to za co się im płaci - życie.

Dla leniwych dwie recenzje z kanału RiP Trippers po których będziecie mieli pełny pogląd na te urządzenia:


EHPRO Pontus:

Big Dripper:


Jeśli ktoś z was posiada produkt firmy Ehpro, bardzo proszę o opinię :)

czwartek, 23 października 2014

Kayfun - gotowe grzałki

Zastanawiam się dlaczego w krajowych sklepach internetowych ani nawet na allegro nigdy nie mogłem znaleźć gotowych grzałek do Kayfuna. 

Ja wiem, wielu powie, po jaką cholerę ktoś miałby robić i sprzedawać gotowe grzałki skoro każdy w domu może sobie zrobić grzałkę sam - za grosze i w dodatku taką jaką chce - przecież nie ma z tym żadnego problemu. - Niby racja, zrobienie sobie grzałki do Kayfuna to faktycznie prosta i szybka robota jeśli tylko mamy na to czas i chęć (no i materiał). Z drugiej zaś strony, ilu znacie e-palaczy którzy z ręką na sercu powiedzą "ja metodą prób i błędów znalazłem swój optymalny setup, grzałki robię tylko takie (...)" i tu przepis. Nie sądzę :) 

Większość osób z większa lub mniejszą częstotliwością próbuje nowych rozwiązań, szuka lepszego smaku albo większej chmury albo najlepiej zwiększenia obu tych parametrów jednocześnie. Ilość dostępnych drutów, sposobów zawijania jest ogromna a sam proces szukania i testowania tego "idealnego setupu" jest bardzo czasochłonny. Od wielu miesięcy męczę różne rodzaje drutów, w różnych układach (pojedyncze i podwójne) nawijane na różnych średnicach i z różną ilością zwojów ale są to zawsze proste konstrukcje - tzn płaskie - przypominające sprężynę "microcoil"e. 

Czy mogę powiedzieć że znalazłem to czego szukałem, że już jest idealnie ? -Mogę powiedzieć że jest dobrze ale jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego - więc szukam dalej :) I tak oto natknąłem się ostatnio na taką aukcję:

gotowa grzałka - ebay link
Powyższa konstrukcja wygląda ciekawie podobnie jak wiele innych które można znaleźć w necie np: dragon-coil, clapton coil itp, 

Powiem szczerze, gdyby to było dostępne u nas np na allegro albo w e-dymie czy gdzies tam, myślę że sporo osób by się skusiło i wypróbowało :)

PS: jeśłi wiecie że ktoś tym handluje dajcie cynk ;)