wtorek, 22 marca 2016

Własny liquid - moje próby

Od stycznia tego roku pojawił się problem. Mój ulubiony płyn jakim był do niedawna Cuban Cigar (e-dym) znikał ze sklepowych półek. Przez jakiś miesiąc czy dwa, dawało się go jeszcze kupić przez internet, na allegro itd ale w pewnym momencie po prostu nie było go już nigdzie.
Blady strach, wizja poszukiwania alternatywy - o nie... Owszem miałem jeszcze jakieś zapasy, miałem inne płyny które od biedy dawały radę i były lepsze niż nic ale ... to jednak nie było to.

Jako że minęły przeszło dwa lata od moich ostatni prób z własnymi liquidami (prób nie udanych zaznaczę - brak dobrych przepisów, dobrych baz, dobrych aromatów - sam nie wiem...) postanowiłem odświeżyć sobie ten temat. Na rynku pojawiło się wielu nowych producentów baz i aromatów, pomyślałem więc - co mi tam, może warto?

Wybrałem nową bazę - optimum (e-dym) o mocy 12 mg bo akurat była w jakiejś promocji. Znajomy uraczył mnie swoją samoróbką - czymś co nazywało się TRIBECA (klon) i powiem szczerze - to był strzał w przysłowiową 10-tkę.

Zrobiłem więc swoją pierwszą mieszankę, poczekałem grzecznie 4 dni (nie dałem rady dłużej do zalecanych 7-14 dni - a warto) i już było całkiem całkiem DOBRZE!
Od razu zrobiłem większe zakupy i przygotowałem 250 ml tego liquidu a także kilka innych - żeby zobaczyć co z tego wyjdzie.

Kosztowo - wychodzi to znacznie taniej niż gotowe płyny. Smakowo - rewelacyjnie - słodka, pyszna tytoniówka (mówię o tej Tribece dalej) - czyli tak jak lubię, nie nachalna, dla mnie do palenia non-stop, bez potrzeby zmiany na cokolwiek innego! - no bajka :) Dodatkowo - nie brudzi mocno grzałki - czego chcieć więcej?!

Szybko zacząłem testować inne bazy, bardzo sobie chwalę także np VPG 70:30 Inawery i pewnie sprawdzę też jakieś 80:20. Wszystkie powyżej opisane bazy dają ładną i smaczną chmurkę - powiem tak - dymią znacznie lepiej niż mój dotychczasowy faworyt - gotowiec - Cuban Cigar.

Moje próby z innymi smakami zakończyły się na ten moment różnie. Bardzo fajnie podpasywał mi także popularny "Bobas" (uwielbiam aromat TPA Graham Cracker) ale zupełnie nie podszedł mi już "Custard King" (okropny!)

Jeśli więc jesteś zainteresowany/zainteresowana tym tematem i też chcesz zrobić swój własny liquid do czego gorąco Cie zachęcam to polecam te strony:

http://przepisy-na-liquid.pl/popularne/
http://e-liquid-recipes.com/
https://www.e-dym.pl/blog/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz